• PLN
  • Euro
  • Dollar

Kategorie

Dla początkujących MODELE KARTONOWE AKCESORIA KLEJE , szpachlówki , lakiery itd... NARZĘDZIA 3D DRUK LITERATURA OBRAZY - POSTER ANTYKWARIAT MODELE GIPSOWE i inne WYPRZEDAŻ SKLEJONE MODELE promocje Nowości polecane

Metody wysyłki

Poczta Polska - InPost


Darmowa wysyłka na terenie Polski

Od kwoty: 200 PLN

newsletter

Aby otrzymywać informacje o nowościach podaj e-mail.

Płatności obsługuje

Paypal

UWAGA  !!!  SKLEP BĘDZIE NIECZYNNY  OD 27 03  -8 04 2024R  . ZŁOŻONE ZAMÓWIENIA ZOSTANĄ ZREALIZOWANE PRZED 29 03 2024

Karta produktu

D-3 1/100 (Bumamażnoje Modelowanie )


Kod produktu : UBM-053

Producent : ORIEL (BUMAŻNOJE MOD.) -UKRAI

49 PLN

 
 
Skala
1:50
 
Jednostka
jedna sztuka
 
Stopień trudności
średni
 
Stan
NOWY
 
Okładka
miękka
 
stan 2
model do sklejenia ( nie zawiera kleju )
 
 

Kutry typu D-3 produkowano w Rosji w dwóch zakładach: w Leningradzie i w Sosnowce w rejonie kirowskim. Do początku wojny Flota Północna dysponowała raptem dwoma kutrami tego typu. W sierpniu 1941 r. Z zakładu w Leningradzie otrzymano jeszcze pięć kutrów. Wszystkie zaliczono do osobnego oddziału, który prowadził działania do 1943 roku, kiedy do floty zaczęły napływać inne D-3 oraz kutry sojusznicze w ramach lend-lease. Kutry D-3 mocno różniły się od swoich poprzedników, kutrów torpedowych G-5, chociaż możliwościami bojowymi uzupełniały się. D-3 miały lepsze własności morskie i mogły działać w większym oddaleniu od bazy niż kutry G-5" Na prototypowych i seryjnych kutrach D-5 po raz pierwszy zamontowano burtowe aparaty torpedowe bocznego zrzutu. Zaletą ich było to, że mogły wykonać salwę z zastopowanej jednostki, podczas gdy kutry G-5 musiały rozwinąć prędkość co najmniej 18 w – w przeciwnym wypadku mogły nie zdążyć oddalić się od wystrzelonej torpedy. Na kutrach D-3 montowano lepsze wyposażenie nawigacyjne w porównaniu z G-5". Pokład D-3 pozwalał przyjąć grupę desantową, w dodatku można było przemieszczać się po nim w trakcie rejsu, co było niemożliwe na G-5. Warunki bytowe załogi, składającej się z 8-10 ludzi, pozwalały kutrom długo operować z dala od miejsca bazowania. Przewidywano także ogrzewanie życiowo ważnych przedziałów".